Wanna w sypialni - czy warto się na nią decydować?
Bez dwóch zdań, dla każdego z nas dom jest oazą spokoju, gdzie czujemy się bezpieczni, zrelaksowani i wypoczęci. Wśród wszystkich pomieszczeń, to z kolei sypialnia jest najbardziej intymnym miejscem, gdzie znajdujemy ukojenie i chwilę relaksu. Dlaczego więc mielibyśmy mieć w niej tylko łóżko, skoro możemy umieścić również wannę – dodatek, który pozwala nam się odprężyć po ciężkim dniu. Niejednokrotnie będąc w hotelu, widzieliśmy pewnie takie rozwiązanie, ale do tej pory nie odważyliśmy się zastosować go w domu. Czy słusznie? Poniżej postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.
Sypialnia z wanną – marzenie czy zmora?
Powiedzmy sobie otwarcie – nie każdy może sobie pozwolić na sypialnię połączoną z łazienką. Pierwsza i chyba najważniejsza kwestia to przestrzeń. By zdecydować się na takie rozwiązanie, musimy mieć miejsce przynajmniej na dwie łazienki. Pierwszą, klasyczną dla wszystkich domowników i gości, oraz drugą tylko dla pary. Po drugie, ważna jest też przestrzeń w samej sypialni, która musi być przynajmniej o 5-6 metrów kwadratowych większa, aniżeli w przypadku jednego pomieszczenia. Dlatego też takie rozwiązanie ma prawo bytu, wyłącznie w przypadku, gdy nasz metraż domu na to pozwala.
Ponadto, na łazienkę w sypialni decydują się najczęściej osoby o określonej osobowości – pewne siebie, bez kompleksów, wyzwolone i otwarte na nowości. W końcu relaks w sypialnianej wannie będzie tylko wtedy przyjemny, gdy nie będziemy się musieli ukrywać przed drugą osobą. Jeśli tak nie jest, to taka łazienka stanie się wyłącznie ładnym elementem aranżacji wnętrza, ale nie będzie spełniała swojej podstawowej, praktycznej roli.
fot. Ola Tatka
Wanna w sypialni – o czym powinniśmy pamiętać?
Dobrze zaprojektowana i zaaranżowana sypialnia z wanną może wyglądać naprawdę efektownie i designersko. Pamiętajmy jednak, że nie powinniśmy traktować jej jako głównej opcji. Główna łazienka jest wręcz niezbędna, a taki sypialniany dodatek powinien być…No właśnie, tylko i aż dodatkiem. Tyczy się to szczególnie małżeństw posiadających dzieci. W przeciwnym razie, miłe chwile, które sobie wyobrażaliśmy, mogą być przerywane przez pozostałych domowników.
Pamiętajmy również by zadbać o spójny styl sypialni i części łazienkowej. Oczywiście, każda część spełnia całkowicie inną rolę, jednakże obie powinny się ze sobą łączyć. Mówimy tu przede wszystkim o kolorach i użytych materiałach. Zwróćmy uwagę również na funkcjonalność i niezbędne aspekty techniczne, o które należy zadbać już na etapie projektowania.
Ponadto zadbajmy o nastrojowy i przytulny klimat, a także o odpowiednią wentylację, która zapobiegnie wilgoci. Zabezpieczmy ściany korzystając, chociażby z wodoodpornej farby. Miejsca łączeń z kolei zabezpieczmy silikonem, a jeśli mamy drewnianą podłogę na całej powierzchni, to koniecznie ją odpowiednio zaimpregnujmy!
A może wystarczy prysznic w sypialni?
Myśląc o łazience w sypialni, pierwsza na myśl przychodzi nam wanna. Ale może wystarczy prysznic, by cieszyć się pełnym komfortem? To zależy przede wszystkim od dwóch aspektów. Po pierwsze, od przestrzeni, jaką posiadamy. Jeśli mamy dodatkowe 5-6 metrów kwadratowych, o których wspominaliśmy powyżej, to oczywiście wanna będzie bardziej designerska i wygodniejsza. Nie każdy jednak może sobie pozwolić na takie rozwiązanie, a dobrze zaaranżowany prysznic również może bardzo dobrze spełnić swoją funkcję. Druga sprawa, to nasz charakter i nasze oczekiwania. Jednym zależy wyłącznie na funkcjonalności i wówczas prysznic jest super opcją. Innym z kolei zależy na relaksie, wygodzie i odpoczynku w wannie po ciężkim dniu. W takiej sytuacji, to wanna będzie niezastąpiona i prysznic nigdy nie wygra tej nierównej „walki”.